
Związek pełen harmonii, czyli co łączy jogę i CBD?
Ruch i bezruch – zarówno joga i suplementacja CBD w delikatnie odmienny, lecz wciąż bardzo podobny sposób pomagają w zarządzaniu codziennością i odnajdywaniu harmonii. Ludzkie poszukiwania nieustannie idą krok dalej: w Stanach Zjednoczonych, Anglii, a nawet w Polsce istnieją miejsca gdzie doskonali się samoregulację poprzez intensywną praktykę jogi połączoną z przyjmowaniem CBD. Takie zestawienie to związek pełen harmonii – bo z chemicznego punktu widzenia joga i CBD wzajemnie uzupełniają swoje działanie na umysł i ciało.
Po co ludzie uprawiają jogę albo suplementują CBD?
Wspieranie samoregulacji – tak w absolutnym uproszczeniu można by nazwać jogę bądź suplementację CBD, po które współcześnie sięga coraz więcej osób. Można by wymieniać wiele znajomych na co dzień zdarzeń, przez które człowiek XXI wieku szuka ukojenia: tempo zmian wyprzedzające możliwości adaptacji, intensywny charakter pracy zawodowej, ogrom analizowanych informacji, praca pod presją czasu i wyników, jak i multum rozpraszających bodźców płynących z otoczenia… Czy właśnie kiwasz głową ze zrozumieniem? W takich warunkach umysł, nierzadko staje się obciążony – i to za bardzo. I właśnie to przeładowanie umysłów sprawiło, że ludzie coraz częściej poszukują sposobów na odnalezienie równowagi, poprzez praktykowanie jogi, medytację czy suplementację CBD.
Działanie jogi i CBD na człowieka
Joga, poszczególne asany oraz świadomy oddech osadzają umysł i oswajają emocje. W rezultacie regularna praktyka jogi pozwala opanować natłok myśli i wyciszać pobudzony umysł. Z kolei suplementacja CBD to nowość, na którą coraz więcej osób otwiera się z zainteresowaniem. Regularne stosowanie CBD niweluje wahania nastroju, stany lękowe, wykazuje również udowodnione właściwości antydepresyjne i redukcję napięcia nerwowego. Ani joga ani CBD nie sprawiają, że negatywne myśli znikają na zawsze, jednak ich potencjał znacznie się wyczerpuje, a zdolność radzenia sobie z negatywnymi emocjami wzrasta.
Anandamid – cząstka błogości, którą masz
Lekkość i błogość, które odczuwasz po zajęciach jogi to chemiczny stan umysłu. Jak taki stan powstaje? Podczas snu, ćwiczeń, masażu czy relaksu organizm wydziela związek – anandamid (AEA), który jest endogennym (powstaje wewnątrz organizmu) kannabinoidem zwanym cząsteczką błogości. AEA jest odpowiedzialny za pobudzenie receptorów kannabinoidowych CB1, które są częścią układu endokannabinoidowego (ECS) – odpowiedzialnego między innymi za aktywność motoryczną, nastrój czy motywację. Szczegóły przybliża artykuł w Molecular Aspects of Medicine, wskazując, że AEA wydziela się szczególnie podczas praktyk łączących umysł i ciało, jak joga czy tai chi. ECS reguluje funkcje poznawcze, odczuwanie bólu, apetyt, pamięć, sen, funkcje odpornościowe i nastrój. Naukowcy od wielu lat badają jego powiązania z ośrodkowym i obwodowym układem nerwowym, układem odpornościowym, układem trawiennym, układem rozrodczym i głównymi narządami ciała. Twierdzą też, że endokannabinoidy czyli nasze wewnętrznie wytwarzane kannabinoidy, stoją na straży równowagi fizjologicznej organizmu, a ich niedostateczne wydzielanie, może prowadzić do rozwoju wielu schorzeń, w tym dolegliwości związanych ze stresem takich jak lęk, depresja i otyłość. Objawy przedkliniczne takiego niedoboru obejmują zmiany emocjonalne, poznawcze oraz pogorszoną adaptację na sytuacje stresowe. Niestety, AEA szybko rozkłada się w naszym organizmie, stąd uczucie błogości przemija.
CBD niczym masaż, joga, sen…
Wiadomo, że fitokannabinoidy pochodzące z konopi aktywują układ endokannabinoidowy, tak samo jak endokannabinoidy, które człowiek wytwarza sam. CBD jest właśnie takim przykładem. Kannabidiol oddziałuje na receptory ECS podobnie jak wytrwała praktyka – stosowany regularnie obniża poziom kortyzolu hormonu stresu we krwi, oraz niweluje wahania nastroju. Dodatkowo CBD hamuje enzym odpowiedzialny za rozkład anandamidu, co sprawia, że poziom AEA utrzymuje się dłużej w organizmie. Kannabidiol poprzez oddziaływanie na receptory serotoninowe wykazuje również udowodnione właściwości antydepresyjne.
Dlaczego praktyka i suplementacja CBD idą w parze?
CBD znane jest z rozluźniającego wpływu na mięśnie szkieletowe, oraz przyspiesza regenerację po wysiłku fizycznym. Odpowiednia regeneracja z kolei pozwala utrzymać formę i umożliwia realizację kolejnych wyzwań na macie. Osoby prowadzące aktywny tryb życia doceniają jego właściwości przeciwzapalne i przeciwbólowe. Stosowany wewnętrznie, a także miejscowo na skórę przynosi ulgę obolałym mięśniom i stawom po treningu. Osoby, które z niego skorzystają relacjonują, że CBD pomaga wyciszyć się przed wejściem na matę, pogłębia zdolność do wchodzenia w aspekty medytacyjne, oraz rozluźnia mięśnie, co sprzyjają elastyczności i ułatwia przyjmowanie trudnych pozycji. Takie połączenie wydaje się harmonijne i bardzo interesujące.
Co jeszcze łączy jogę i CBD?
Kolejnym punktem spójnym jogi i kannabinoidów jest ich zdolność do neuroprotekcji, czyli ochrony komórek nerwowych. Ćwiczenie jogi może być drogą do poprawy funkcji mózgu i zdolności poznawczych. W przeprowadzanych badaniach nad wpływem jogi na mózg zaobserwowano różnice w objętości substancji szarej w lewej części hipokampu, wykazując większą objętość u doświadczonych praktyków jogi w porównaniu z grupą kontrolną. Jeżeli chodzi o CBD, jego neuroprotekcyjne właściwości wynikają z jego działania przeciwzapalnego i przeciwutleniającego. CBD jest w stanie ochronić bardzo podatne na stres oksydacyjny komórki nerwowe i przeciwdziałać neurodegeneracji mózgu. Wiele doniesień naukowych przytacza pozytywny wpływ CBD na zahamowanie rozwoju chorób neurodegeneracyjnych typu choroba Parkinsona i Alzheimera. Jak widać istnieje szereg działań dla wzmocnienia witalności. Nauka angażuje coraz więcej badań dla wyjaśnienia roli układu endokannabinoidowego w dobrym samopoczuciu i poprawie jakości życia. To w jaki sposób wykorzystamy potencjał naszych możliwości w dużej mierze zależy od nas.
WRÓĆ DO SKLEPU